Bal GImnazjalny 2010 odbył się w naszej szkole 18 czerwca 2010 r. Można w linku zobaczyć jakwyglądał "Polonez " w wykonaniu gimnazjalistów.

Koncert profilaktyczny w Borowej

We wtorek 25 maja 2010 wszyscy uczniowie (oprócz drugich klas LO) pojechali autokarami do szkoły w Borowej, gdzie odbył się koncert profilaktyczny zorganizowany dla uczniów całej giminy. Impreza miała na celu profilaktykę uzależnień. Panowie z zespołu rockowego BluesMobile chcieli uzmysłowić młodzieży problem i konsekwence, jakie niesie za sobą spożywanie narkotyków.

Zespól składał sie z trzech członków :

- Jacek Chruściński człowiek który opowiadał swoją historię związaną z narkotykami z lat młodości ( "kapitalny basowy puls" )

-Wiesław Błazkiewicz - perkusista wywodzący się z nurtów punkowych.

- trzecim który wchodził w skład zespołu był najmłodszy z nich Tomek- genialny gitarzysta.

Myślę, że wiekszości uczestników bardzo podobał się się koncert i pozostawił każdemu coś do myślenia. Mam nadzieję, że każdy młody człowiek zastanowi się za nim popełni bład w życiu i spróbuje zasięgnąć po narkotyki.

Kilka zdjęć autorstwa Sandry Trepner z 1A w Albumie.

Sandra Trepner

DK, 14.06.10

Konkurs plastyczny "OLIMPIADA" 

W konkursie wzięły udział drużyny reprezentacje klas gimnazjalnych i pierwszych liceum. Prace w postaci gazetek na temat olimpiad a Vancouver i Pekinie zostaną niedługo opublikowane, plakaty można oglądać na korytarzu na pierwszym piętrze a strona internetowa powstała jedna strona www autorstwa Bartosza Goleniewicza i Krzysztofa Klonowskiego.

Opiekunowie konkursu: Joanna Naplocha, Robert Stankowski, Paweł Mroczkowski.

RS_01_06_2010

UROCZYSTE ZAKOŃCZENIE ROKU SZKOLNEGO KLAS 3 LO

„To co było zostanie w wspomnieniach. Przyszłość czeka.” ( Alina Borowska , maturzystka roku 2010)

 „Czuję się bardzo metafizycznie… Z jednej strony jestem, zaś z drugiej już mnie nie ma! Ach, błoga wolności! Już koniec ze szkołą, bo jak to się mówi: fajnie było, ale czas nadszedł na to, aby rozpocząć nowy etap w mym życiu.” - Adam Kuczewski.

„To niby koniec, ale to dopiero początek wielu końców w dalszym życiu.” - Michał Puzio.

„Koniec a zarazem początek. Z jednej strony smutno opuszczać szkołę, w której spędziło się trzynaście lat, ale z drugiej strony zawsze pojawi się coś nowego. W szkole było fajnie, ale zostają już tylko zdjęcia.” - Gosia Gałdzińska.

Takimi słowami pożegnali szkołę tegoroczni maturzyści. Piątek, 30.04.2010 r., stała się dniem pożegnania, zakończenia pewnego etapu w życiu. Swych wychowanków żegnali wychowawcy: Ineza Marszałek (opiekunka klasy 3A) i Paweł Mroczkowski (opiekun klasy 3B).

 Samo zakończenie roku szkolnego wyglądało zwyczajnie, czyli bardzo uroczyście,  podniośle i godnie. Ceremonię otworzyło wprowadzenie sztandaru szkoły i odśpiewanie hymnu, po czym nastąpił moment podziękowań dla wszystkich, którzy towarzyszyli maturzystom w ich licealnej edukacji -  wygłosili je Małgorzata Gałdzińska i Daniel Karwacki.

 Po przemówieniu pani dyrektor Grażyny Pilarskiej nastąpiło uroczyste rozdanie świadectw, szczególnie wyróżniono Daniela Karwackiego, ucznia klasy 3B. Każdy z uczniów otrzymał mały upominek od szkoły – segregator, opatrzony herbem szkoły, ze swoim pseudonimem szkolnym zamieszczonym w środku. Zaś Ci ,którzy w jakiś pozytywny sposób zaznaczyły swą w życiu szkolnym obecność, zostali obdarowani szalikiem  i kubkiem.

Gdy formalności dobiegły końca, rozpoczęła się część artystyczna ceremonii, której dobrym duchem była wychowawczyni klasy 2B, Dorota Kazubska. Zapoczątkowała ją autorska piosenka (inspiracją był tekst Ale to już było) w wykonaniu Kingi Wirchowskiej i Marcina Stanki, całość spinały dźwięki, które wydobywał Patryk Markowicz, grając (ostro!) na perkusji.  Nie obyło się bez stosownych wierszy, dowcipnego przedstawienia – tu kunszt swój pokazywali  uczniowie drugich klas liceum; nostalgicznej prezentacji będącej  zapisem wspomnień. Przygotowany został także quiz dla wychowawców klas pt. Jak dobrze znasz swoją klasę?. Opiekunowie dzielnie odpowiadali na pytania, ale czasami musieli poszukać pomocy u swoich byłych już  wychowanków. Całość ceremonii zakończył arcyciekawy i momentami arcygłośny występ niezwykle utalentowanego zespołu muzycznego PGR (Polska Grupa Rokowa pod kierunkiem trzecioklasisty Mariusza Iwanowskiego). Artyści i artystki z klasy IA pokazywali wszystkim to, co umieją najlepiej. Z całego sercao dśpiewali teksty piosenek, by w sposób szczególny pożegnać naszych maturzystów.  Mariusz  Iwanowski, grający na gitarze, w ten niecodzienny, a piękny sposób pożegnał się ze szkołą.

Miejmy nadzieję, że  dalszą drogę, zwaną życiem,  przejdą maturzyści czasami choć wspominając jeden jej etap, naukę w naszej szkole.

 Katarzyna Gajowska – następczyni niezastąpionej Małgosi

Zdjęcia w albumie fotograficznym: Pożegnanie klas III 30_04_2010

RS_10_05_2010

Edit DK 12.05.10

PIERWSZE SPOTKANIE Z LOTNICTWEM, CZYLI I A LO WYRUSZA Z MISJĄ

Co można zobaczyć  na wrocławskim lotnisku? Wieżę spadochronową, na której suszą się spadochrony, pas startowy oraz budynek kasyna , w którym znajduje się stołówka. Można także zasiąść do śmigłowca W-3 Sokół, o ile zna się pułkownikaJ

Informacja o likwidacji lotniska wojskowo- cywilnego we Wrocławiu ( przy  ulicy Granicznej)  poruszyła  uczniów klasy 1A LO.   Łukasz Witkowski, Justyna Dudlej, Mateusz Halewicz, Agnieszka Kopytek postanowili zasięgnąć informacji u źródła. Dzięki uprzejmości pułkownika Maliszewskiego ( dla którego lotnictwo jest całym życiem ) mogli obejrzeć takie miejsca, które niedostępne są dla zwykłych śmiertelników. Wojsko ma przecież swoje tajemnice JMimo to pułkownik zapoznał uczniów z historią lotniska, trzeba jednak podkreślić, że mimo iż pułkownik mówił ciekawie i z pasją, ich  uwagę całkowicie zaprzątnął samolot CASA służący m.in. do transportu zaopatrzenia wojskowego. Pamiętają jednak, że po wejściu na lotnisko zobaczyli samolot MiG-21 ustawiony tu w 1995 r. Jest to rodzaj pamiątki ? Fetyszu? Obok samolotu znajdują się kamienie z nazwiskami poległych lotników. Mimo niezmiernej odwagi, którą cechują się piloci, śmierć wpisana jest w ich zawód. Pułkownik z należytym szacunkiem wspominał swoich kolegów, szczególnie dwóch odważnych ( może nazbyt?)  lotników – Jerzego Stonsieka i Jarosława Góreckiego. Czasami przyczyny wypadków wydają się być błahe ( no bo niewykonanie rozkazu taką przyczyną nie jest) - są nimi niekiedy ptaki (które stanowią jedno z największych zagrożeń), warunki atmosferyczne czy też oblodzenia krawędzi skrzydeł, stąd lotnicy musza być doskonałymi  meteorologami. Niekiedy z opresji pomagają im wyjść cechy pilota, jego opanowanie, analityczny umysł, szybkość podejmowania  decyzji. Doskonały pilot to taki, który myśli o życiu innych, jest koleżeński i skromny, liczy się z krytyką  Musi  być człowiekiem uniwersalnym, a więc i przystojnym, w końcu za mundurem panny sznurem.

 Pułkownik sprostował informacje o rzekomej likwidacji lotniska. Okazało się, że obiekt ma jedynie zostać zmodernizowany. Uczniowie mieli okazję wybrać się na obchód, podczas którego podziwiali niezwykłe samoloty. Dziś więc tajemnicze skróty nie są im obce i nieznane. Otóż - P11 (samolot konstrukcji przedwojennej), PZL-37 ŁOŚ (samolot bombowy, polskiej konstrukcji), An-124 (jeden z największych samolotów) , F16 (najlepsze dotychczas samoloty). Pułkownik Maliszewski opowiedział licealistom wiele historii związanych lotnictwem, a robił to w sposób ciekawy. Nieoficjalnie dowiedzieli się o jego talencie literackim ( pisze wiersze), więc nic dziwnego, że jego opowieści przekonały pierwszoklasistów, że lotnik niezwykłym człowiekiem jest;)

Przesyłam mój wiersz (dzisiaj jest już piosenką do muzyki Piotra Golla) na okoliczność tego powyższego  tekstu, myślę że pasuje do tego, co w części opisano.

Jestem iskrą, która ginie w dymie

Jestem lodem, który stopi czas

Jestem zegarem, którego czas minie

Jego bicie zostawię wśród was.

Przeminie mój czas i pamięć gdzieś uleci

Wiejące wiatry będą kruszyć głazy

Błyskiem jednym piorun przeleci

                                    Na nich odsłoni obraz mojej twarzy…

 Odsyłacz w albumie fotograficznym:Wyprawa na lotnisko

Gośka Gałdzińska

 Monika Klapa

 RS_29_04_2010

ZLG w po raz pierwszy  w  Przekręcie

            Ucznennice klasy I A LO z Zespołu Licealno – Gimnazjalnego w Długołęce (Joanna Kontowska, Sandra Trepner, Kamila Motyczyńska – Flis, Agata Derda, Joanna Cichoń, Dominika Borowiec, Justyna Zając, Mariusz Iwanowski – jedyny maturzysta) postanowili, wierząc w swe siły i umiejętności, wziąć udział w Tygodniu Kultury Szkół Średnich ( organizowany według pomysłu H. Kozłowskiej  przez LO nr XVII im. Agnieszki Osieckiej). W programie przewidywano występy teatralne oraz przegląd piosenki. 

Nasi uczniowie wzięli udział w koncertowym etapie konkursu „Przekręt 2010”, ponieważ od zawsze marzyli o tym, by zaśpiewać na prawdziwej scenie. Dlatego też Pan Dyrektor, Grzegorz Sudnik, obiecał im, że zrobi wszystko, aby spełnić ich marzenie. Był przekonany, jak i wykonawcy, że ich talent jest warty tego, by pokazać go światu.  Nasi licealiści starali się oczarować słuchaczy. Grupowo wykonali  utwór  Niedorosła miłość, a solo Joanna Kontowska wprowadziła wszystkich zadumę śpiewając tekst pt.  Opowiem wam jej historię, natomiast Kamila Motyczyńska – Flis brawurowo zaśpiewała Trochę wspomnień.

Pomimo że zaprezentowali się fantastycznie, to trzeba wspomnieć, że zabrakło im trochę obycia scenicznego. Cóż, pierwsze koty za płoty. Warto było

Odsyłacz w albumie fotograficznym: Przekręt 2010

                                                                                  Monika Klapa

Gośka Gałdzińska

 RS_28_04_2010

Poszerzamy swoje horyzonty – warsztaty dziennikarskie 2010

Uczniowie Zespołu Licealno – Gimnazjalnego  Długołęce wzięli udział,  w styczniu 2010r., w I edycji warsztatów dziennikarskich, zorganizowanych przez Wyższą Szkołę Psychologii Społecznej we Wrocławiu. Warto podkreślić, że warsztaty były skierowane głównie do klas humanistycznych i dziennikarskich, co jednak nie przeszkadzało uczniom ZLG wzięcia udziału w projekcie. Każda szkoła, która brała udział w przedsięwzięciu, mogła wytypować tylko 10 osób do każdej sekcji. Koordynatorką projektu w ZLG była Pani pedagog Marta Młot. Warsztaty miały charakter praktyczny, trwały miesiąc. Uczestnicy (uczniowie klasy I A LO – Agnieszka Kopytek, Kamila Motyczyńska – Flis, Justyna Dudlej, Dominika Borowiec, Agata Derda, Marta Gruszka i Ewa Nowińska i uczniowie klas II LO) byli podzielni na dwie sekcje. Członkowie jednej poznawali dziennikarstwo prasowe, a drugiej radiowe.

Spotkania miały miejsce w środy (sekcja radiowa) i czwartki (sekcja prasowa). Uczestnicy z zapałem uczyli się redagowania informacji, wywiadów, składania tekstów oraz nagrywania i montażu dźwięków radiowych, rozmieszczanie materiału na makiecie gazety. Zajmowali się także odpowiedzią na niełatwe pytanie : czym jest radio? Oprócz nowych umiejętności, warsztaty dawały możliwość zdobycia certyfikatu dziennikarskiego SWPS.

Zajęcie były prowadzone przez znanych dziennikarzy radiowych i prasowych, m.in. Katarzynę Kaczorowską (Polska The Times – Gazeta Wrocławska), Michała Ciepielskiego (Polska Agencja Prasowa), Pawła Kempę (Radio Wroclove, Motor Press Polska), Tomasza Włodźko (Radio Eska). Efekty  nauki były różne, jedni podjęli próbę przeprowadzenia profesjonalnych wywiadów, inni mieli możliwość prowadzenia programów na antenie, np. Marta Gruszka i Kamila Motyczyńska – Flis rozmawiały na temat : Demotywatory – chwilowa fascynacja czy głupi wkręt?. Marta wybrała sekcje radiową, ponieważ planuje studiować dziennikarstwo lub kulturoznawstwo, a Kamila wychodzi z założenia, że wszystkiego warto spróbować w życiu. Warto w tym miejscu dodać, że praktykantki  wypadły tak świetnie, że nie obyło się bez zaproszenia ich przez redakcję na praktyki w czasie wakacji.

Sukcesem pozostałych uczestników było to, że ich teksty poprawiali profesjonaliści, a niektóre nawet potraktowane były dość przyjaźnie, np. tekst Dominiki Borowiec pt.:  Fanatycy czy kibole?

                       Gałdzińska Małgorzata

Klapa Monika

RS_23_04_2010

Fanatycy czy kibole?

            Kibice to subkultura, grupa osób, która identyfikuje się z danym klubem. Przyjaźnią się z kibicami innych klubów, a z innymi z kolei zacięcie walczą. Aż 63% osób biorących udział w ankiecie „Za i przeciw – chuliganka na stadionach stanowili, tzw. …. Walka między kibicami nie tylko oznacza bitwę o jak najlepszą i ciekawą oprawę meczową czy przyśpiewki. Czasami dochodzi do agresywnych zachowań pseudokibiców. Chuligańskie wybryki kończą się nie jedno krotnie tragicznie. Stało się tak podczas meczu Śląska Wrocław i Arki Gdynia, gdzie zginął niespełna 24 letni chłopak, podczas bójki kibiców obu drużyn. Do prowokujących zachowań kibiców trzeba dorzucić także palenie szalików przeciwnej drużyny. Fan przeciwnej drużyny to wróg. Jednak czasami wrogie grupy kibiców potrafią stanąć obok siebie przeciw policji, która według nich jest brutalna i tchórzliwa.

Innym wrogiem kibiców może być także zarząd klubu. W takiej sytuacji znaleźli się fanatycy wrocławskiego speedway’a, którzy walczą o nazwę „Sparta” z zarządem WTS-u. Nie wszyscy kibice chodzący na mecze są chuliganami. „Istnieje grupa osób, która po prostu kocha sport i atmosferę na stadionach” – uważa tak Agata D. – wierna fanka Sparty Wrocław.

                                                                                               Dominika Borowiec

Zdjęcia w albumie fotograficznym: Warsztaty prasowe 22_04_2010

 RS_23_04_2010

Żałoba narodowa chwilą na refleksje.

  W związku z katastrofą rządowego samolotu, którym leciał prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką oraz elita intelektualna Polski, w całym kraju ogłoszono tygodniową żałobę narodową. Trzy dni po tym tragicznym wydarzeniu na korytarzu Zespołu Licealno – Gimnazjalnego w Długołęce zabłysnęły światełka kilku zniczy.  Uczciliśmy pamięć tragicznie zmarłych minuta ciszy na apelu specjalnie zorganizowanym w tym celu. Echa tego wydarzenia potęgował fakt, że doszło do niego w dniu, w którym Rosjanie mieli uznać zbrodnie Katyńską.

 Seweryn Stępień, jeden z uczniów klasy 2c gimnazjum, wraz z rodzicami uczestniczył bezpośrednio w uroczystościach żałobnych w Warszawie. Chciał tym pokazać, że pamięta, gdyż jak sam mówi „ tylko pamięć pozostała”. Mieszkańcy Warszawy czekali 10 godzin, aby wejść do Pałacu Prezydenckiego, natomiast poszkodowani w misjach zagranicznych (tak jak w przypadku taty Seweryna), zostali wprowadzeni przez szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego po 10 minutach. Seweryn był  pod wielkim wrażeniem atmosfery i postawy Warszawiaków. Udało mu się również pomodlić przy trumnach pierwszej pary. Podkreśla, że widok, który zastał, był smutny i przygnębiający. Nigdy wcześniej nie wyobrażał sobie, że widok trumien najważniejszych osób w państwie, tak bardzo go poruszy.

Nie tylko Seweryn, ale każdy z uczniów naszej szkoły na swój sposób przeżywał te ciężkie dla Polski chwile. Uczniowie klasy 1 A LO postanowili oddać hołd poległym i , by oddać szacunek poległym,  ubrali się na czarno. Na szkolnym korytarzu panowała niespotykana cisza. Dla wielu spośród nas były to chwile zadumy, okazja do przemyśleń dotyczących przemijania. W owych rozmyślaniach warto sięgnąć do źródeł, czyli do filozofii, aby zrozumieć pojęcie przemijania. Według Heraklita jest ono najważniejszą i nieodłączną cechą ludzkiego życia.

Zdjęcia w albumie fotograficznym: Załoba narodowa po tragedii samolotu w Smoleńsku.

                                                                                                                                                         Monika Klapa

 RS_23_04_2010

Aerobik – mistrzostwa czy tradycja…?

 30 marca 2010r. w Zespole Licealno - Gimnazjalnym odbyły się Gminne Mistrzostwa Aerobiku. Wydarzenie to można zaliczyć do tradycji szkoły, ponieważ jak co roku na sali gimnastycznej pojawiły się rzesze uczniów, by podziwiać zmagania koleżanek z rozmaitych szkół. Nie zabrakło także absolwentów ZLG oraz gości z wrocławskich szkół. Za przygotowanie imprezy były odpowiedzialne trzecie klasy licealne. Pracowały pod fachową opieką nauczycielek – Inezy Marszałek i Agnieszki Narolskiej.
Po długich i wyczerpujących przygotowaniach nadszedł czas na mistrzostwa. W rywalizacji wzięło udział 12 drużyn, zarówno z Długołęki jak i okolicznych miejscowości. Oprócz walorów tanecznych istotne były walory estetyczne, mianowicie: ciekawe i osobliwe stroje uczestniczek. Imprezę poprowadził (należy podkreślić, że z wdziękiem i talentem) nauczyciel wychowania fizycznego, Pan Mariusz Kowalski, który zdaniem uczniów jest najlepszym specjalistą od prowadzenia wszelkiego rodzaju imprez. Drzemie w nim duch kabareciarza, więc uczniowie nie mogą się doczekać, kiedy w szkole znów sformuje grupę, która będzie rozbawiać szkołę.
 Występy dziewcząt klas gimnazjalnych i licealnych oceniało jury, w którym nie zabrakło chociażby Marceliny Morelowskiej, uczennicy klasy III A LO ( posiadającej wiele sukcesów tanecznych) oraz Pani Agnieszki Narolskiej – nauczycielki wychowania fizycznego. Wśród publiczności znalazł się również przedstawiciel urzędu gminy Długołęka – Adam Stocki. 
Jury miało trudne zadanie, wszyscy uczestnicy przygotowani byli wspaniale, a ich pokazy były naprawdę profesjonalne. Upragnione i najważniejsze miejsce pierwsze zdobyła klasa 2 b gimnazjum z Długołęki. Ducha walki można było zaobserwować również u klasy I A LO, która zajęła 3 miejsce. W drużynie licealistek była między innymi Gosia Puch, która sama ułożyła układ taneczny. Na co dzień Gosia tańczy w Street Dance Academy w grupie turniejowej Replay. Tańczy w stylach: New age i wacking, dancehall, balet, modern, old school, hip hop, krump, house, new style. Była na turniejach m.in. w Pile, Łomży i Świdnicy. Swoje plany wiąże z grupą taneczną Fair Play Crew z Białegostoku.  
Szkoła jest dumna ze swoich reprezentantek, które dzięki swojej ciężkiej pracy odnoszą sukcesy i tym samym dbają o jej wizerunek. Dzięki zaangażowaniu organizatorów tegoroczne mistrzostwa zostaną w pamięci widowni, która świetnie się bawiła.
   
Monika Klapa
  Gośka Gałdzińska
 

Zdjęcia w Albumie fotograficznym.Aerobik2010

RS

Maksa wspomnienia z dnia kobiet

Nasz grupa teatralna, złożona głównie z płci męskiej, postanowiła uczcić  Dzień Kobiet i z tej okazji przygotować coś rozrywkowego. Nie chcąc się za bardzo rozpisywać, nie będę wymieniał członków zespołu, chcę tylko zaznaczyć, że jestem jednym z nich. Nasze przygotowania trwały tydzień. Pierwszym terminem występu był poniedziałek 8. marca, lecz niestety, pomimo naszych poświęceń, nie udało się zorganizować spektaklu na czas. Pod dowództwem naszej ukochanej  jakże miłej, pani Banaszczyk,  przystąpiliśmy do przygotowań . Chociaż już wszystko mieliśmy zaplanowane, to niespodziewane wejście  naszej pani, zupełnie zburzyło nasz plan, a na jego miejsce powstał „doskonalszy i śmielszy”! Przygotowania tym samym trwały dłużej i mozolniej, czasami zostawaliśmy w szkole aż do dobranocki. W czwartek na trzeciej godzinie lekcyjnej, kiedy wszyscy już zapomnieli o Dniu Kobiet, odbyło się przedstawienie, oczywiście za zgodą pani dyrektor i pana dyrektora. Na kabareton zostały zaproszone wszystkie klasy gimnazjalne oraz klasa I a LO, czyli klasa pani Banaszczyk, a jakże!

                Rozbawiliśmy widzów trzema skeczami inspirowanymi Kabaretem Moralnego Niepokoju oraz Ani Mru Mru. Najlepszym według wszystkich występem była piosenka kabaretu Ani Mru Mru pod tytułem „Daj mi tekst”. Piosenka była improwizowana od początku do końca. Jedyne co znaliśmy, to rytm i słowa, które ograniczały się do „Tekst daj mi, oooooo, tekst daj mi” i tak w kółko. Podczas końcowej piosenki, wszyscy wreszcie śmiali się niewymuszenie, uff! W przerwach między skeczami były prezentowane piosenki o miłości w wykonaniu uzdolnionych dziewczyn. Jedna z piosenek brała udział w konkursie „Przekręt”.

                Myślę, że Dzień Kobiet, w naszej długołęckiej szkole świętowaliśmy nietypowo. Chociaż ciśnie się na usta „Do pracy koledzy”! Ale oczywiście wszystko wyszło dobrze, bo nasza droga pani polonistka przybyła nam z odsieczą, pomimo tego, że tylko jeden z nas jest stuprocentowym blondynem! Pani Profesor, trochę więcej zaufania dla płci brzydkiej, tak na przyszłość!

Maksymilian Morelowski

Zdjęcia w albumie fotograficznym: Dzień kobiet 2010

Za sto dni egzamin…

Tego dnia każdy chciał choć przez chwilę zapomnieć o zbliżającej się maturze i spędzić miłe chwile w gronie swoich klasowych kolegów. Liczyła się zabawa do białego rana.

29 stycznia 2010r. klasy trzecie Liceum Ogólnokształcącego w Długołęce uczestniczyły w zorganizowanej studniówce. Impreza odbyła się w zespole szkół w Borowej Oleśnickiej. Jak było? Na samym początku Bartosz Posłuszny i Konrad Przyklenk – uczniowie III A – przywitali grono pedagogiczne, rodziców oraz wszystkich przybyłych gości, po czym nastał czas na odtańczenie poloneza. Pierwszą parą, która poprowadziła obie klasy byli Marcelina Morelowska i Łukasz Greszczuk. W tańcu nie zabrakło dyrekcji – Pani Grażyny Pilarskiej oraz Pana Grzegorza Sudnika i wychowawców - Pani Inezy Marszałek i Pana Pawła Mroczkowskiego. Po reakcji publiczności można było wywnioskować, że polonez bardzo się podobał.Układ był dosyć skompilowany- ułożony został przez wychowawczynię klasy III A Inezę Marszałek - mistrzynię wszelkich odmian  tańca. Choć polonez został odtańczony wzorowo, maturzyści mają nadzieję,  że każdy z tańczących  chociaż raz pomylił krok, co podobno ma przynieść sukces na egzaminie. Bez wątpienia szczęście przyniosą życzenia Pani Dyrektor, która mówiła nie tylko o powodzeniu na egzaminach, ale o dostaniu się na wymarzony kierunek studiów.

Jednak program programem, najważniejsze zaczęło się później – tańce, hulanki, swawole …Maturzyści chcieli niewątpliwie przetańczyć całą noc, by przez następne sto dni zajmować się jedynie nauką. Uczniowie obu klas podkreślali, że czas na studniówce upływał zbyt szybko.

Zdjęcia w Albumie.

Koncert profilaktyczny "Broń się , nie trać wiary"   

„Poloneza czas zacząć”

W piątkowe południe na wrocławskimrynku już po raz dziesiąty maturzyści odtańczyli  poloneza. W tym roku impreza odbyła się podhasłem : Przywrócić karnawał we Wrocławiu. I faktycznie tak się stało. Pomimosiarczystego mrozu na rynek przybyło 2tys. uczniów wrocławskich liceów, którzyw takt poloneza ruszyli spod pomnika Fredry. Zdecydowana większość z nich znadzieją, że legenda okaże się prawdziwa i odtańczenie poloneza przyniesiepowodzenie w maju i zdaną maturę. Jednak nie tylko ten fakt się liczył.  Jak zawsze w takich wypadkach ważną rolęodegrała możliwość zerwania się z lekcji a w tym wypadku także możliwość dobrejzabawy, zaprezentowania przygotowanych strojów i kuszące pączki. Mimo początkowychobiekcji również Liceum Ogólnokształcące w Długołęce miało swoichprzedstawicieli. Właściwie dzień wcześniej zapadła decyzja o reprezentacjiszkoły podczas tego wydarzenia i to nie byle jakiej reprezentacji. Plan byłtaki aby zająć miejsce w pierwszej parze przy boku prezydenta Wrocławia RafałaDutkiewicza i redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej Wrocław"Jerzego Sawki. Ustawienie się z boku całej grupy maturzystów, którzy byli  już gotowi do rozpoczęcia poloneza przyniosłozamierzony efekt. Gdy prowadzący imprezę poszukiwał partnerek dla wyżejwspomnianych panów miałyśmy ułatwione zadanie, aby zgłosić się na ochotniczki.Dzięki naszemu małemu przekrętowi mogłyśmy z bliska usłyszeć tradycyjne słowaprezydenta „Poloneza czas zacząć”.  I takOla Susło i Karolina Perliceusz tańczyły w pierwszej parze, a Ada Zając i MartaPełka kawałek dalej dzielnie fotografując nasze zmagania z polonezem. Terazpozostaje tylko nadzieja, aby równie przyjemne poszła matura w maju, jakpolonez w tak doborowym towarzystwie. 

Zdjęcia w Albumie.


Warsztaty dziennikarskie

Konkurs w Borowej

W poniedziałek 30.XI'09 odbył się II Konkurs Recytatorski w Borowej. Uczestniczyły w nim nasze uczennice z gimnazjum:
- Marta Olchówka zdobyła II miejsce (śpiew, opiekun M. Wrona),
- Ania Miroforidu  - III miejsce (recytacja, opiekun G. Raszczuk),
- Agata Parzóch - wyróżnienie (recytacja, opiekun G. Raszczuk).

Dziewczynom i ich nauczycielom gratulujemy!
DK


Finał konkursu antynikotynowego

Dnia 19.11.2009 w kinie Helios we Wrocławiu został przeprowadzony finał konkursu realizowanego w ramach programu  „W nowym tysiącleciu bez papierosów”. Program ten został zrealizowany we współpracy z Państwową Stacją Sanitarno – Epidemiologiczną we Wrocławiu oraz Dolnośląskim Centrum Onkologii we Wrocławiu. Konkurs przebiegał w dwóch kategoriach: na plakat oraz stronę internetową promującą wśród młodzieży modę na niepalenie. Podczas finału uroczyście wręczono nagrody dla laureatów konkursu. Główną nagrodę w kategorii – plakat,  zdobyła uczennica naszej szkoły Agata Korzeniowska z klasy 3B LO. Wyróżnienie natomiast otrzymała Ewelina Skomra z klasy IA LO. Przed salą kinową odbyła się wystawa prac konkursowych.

Zdjęcia w galerii.

Otwarcie boiska "ORLIK" w Brzeziej Łące
28.10.2009  odbyło się otwarcie boiska ORLIK w Brzeziej Łące. Podczas inauguracji wystąpiły dziewczynki z klasy IIb naszego  gimnazjum w pokazie aerobiku (Kutek Mariola, Białowąs Malwina,  Słota Weronika, Cieśla Sylwia, Olchówka Marta).

Gra fabularna „Niezłomni w powojennym Wrocławiu”

09.10.2009 uczniowie ZLG uczestniczyli w terenowej grze fabularnej „Niezłomni w powojennym Wrocławiu” zorganizowanej przez Ośrodek „Pamięć i Przyszłość” we Wrocławiu.  W grze uczestniczyło 17 drużyn ze szkół ponadgimnazjalnych. Gra toczyła się na terenie Wrocławia (głównie Starego Miasta).

Celem gry było ukazanie kim byli żołnierze wyklęci – głównie członkowie Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” oraz na czym polegała ich działalność. Uczniowie musieli wykazać się nie tylko wiedzą historyczną dotyczącą tego okresu, pomysłowością i umiejętnością działania w zespole w trakcie wykonywania różnych działań, ale również wczuć się w wydarzenia z okresu powojennego i zrozumieć problemy z jakimi borykali się ówcześni działacze podziemia.

Naszą szkołę reprezentowali uczniowie klasy III B Liceum Ogólnokształcącego w składzie:

1. Mariusz Iwanowski – kapitan drużyny

2. Daniel Karwacki

3. Jarosław Kubala

4.Piotr Nowobilski

5. Łukasz Radosz

6. Aleksander Rydalski

7. Wiech Adam

8. Agata Korzeniowska – jako fotograf drużyny (nie uczestniczyła w grze).

Drużyny musiały wykonać 13  zadań związanych z działalnością konspiracyjną członków Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” w powojennym Wrocławiu.

Rozkazem Prezesa Zarządu Głównego „WiN” o pseudonimie „Pług”  nasi chłopcy otrzymali numer drużyny 8, oraz hasło operacyjne „Wiąz”. W dniu 09.10.2009 stawili o godzinie 9.00 na szczycie Wzgórza Partyzantów, gdzie od Prezesa Obszaru Południe – pułkownika Adama Klamry otrzymali dalsze instrukcje dotyczące zalegalizowania swojego pobytu we Wrocławiu i włączenia się w lokalną działalność konspiracyjną.

Konkurencje

1. Krzyżówka na Wzgórzu Partyzantów – uczniowie musieli wykazać się wiedzą historyczną dotyczącą działalności „WiN” i historii powojennej (nie tylko Wrocławia), 
2. Zgłoszenie się po wiadomość do Pani Konduktor w Parku Słowackiego,
3. Zakupienie Gazety Wyborczej na Placu Solnym, odszukanie w niej ogłoszenia dla członków „WiN” o treści FOTOGRAF z WiNem i wykonanie telefonu pod wskazany numer w celu umówienia się z fotografem,
4. Wykonanie zdjęcia do grupowego dowodu na ul. Teatralnej,   
5. Powrót na Plac Solny ze zdjęciem (do dowodu grupowego) z nowymi danymi osobowymi,
6. Zgłoszenie się do telefonu na ul. Katedralnej (Most Tumski), wykonanie telefonu po następne instrukcje,
7. Zgłoszenie się po pieczątkę legalizującą Dowód na ul. Piaskowej,
8. Bieg pod pomnik Ofiar Kresów Wschodnich,  odnalezienie instrukcji pod zniczem, rozszyfrowanie wiadomości (przy pomocy załączonej książki) z informacją o następnym punkcie spotkania,
9. Zgłoszenie się po paczkę dla Fotografa na Placu Katedralnym przy Seminarium,
10. Przekazanie paczki Fotografowi z ogłoszenia (ponownie) na ul. Teatralnej, rozwiązywania zadania czytania ze zrozumieniem,
11. Bieg po następne informacje do Rynku do Pani ze zdjęciem Gen. Władysława Andersa,
12. Zadanie w Bibliotece na ul. Szewskiej - przepisanie na maszynie treści wiadomości do dalszego jej przekazania,
13. Bieg z wiadomością do Ossolineum do Ogrodu Barokowego,

Dodatkowym utrudnieniem był fakt, iż w trakcie wykonywania poszczególnych zadań należało wykazać się zmysłem obserwacji i nadzwyczajną czujnością, gdyż drużynom deptali po piętach funkcjonariusze UB,  a każda wpadka i konieczność wylegitymowanie się wiązała się z utratą czasu i punktami karnymi. Zabawa była świetna. Było dużo śmiechu i biegania (zwłaszcza kiedy należało uciekać przed funkcjonariuszami UB w Rynku (i nie tylko!) – wzbudzaliśmy niesamowite zainteresowanie wśród przechodniów J.

W ogólnej klasyfikacji drużyna ZLG zdobyła 7 miejsce na 17 zgłoszonych drużyn, za co została nagrodzona Dyplomem dla ODDZIAŁU 8 „WIĄZ” i nagrodami książkowymi. Chłopcy wykazali się dużym zaangażowaniem w trakcie gry a zwłaszcza przygotowaniem się do niej z wielu zagadnień historycznych. Gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów w przyszłorocznej grze fabularnej.

Zdjęcia wkrótce

 Paweł Mroczkowski

______________________________________________________________________________________

______________________________________________________________________________________

rok szkolny 2008/2009:


10 czerwca 2009 - środa
Wyniki egzaminu gimnazjalnego:

1 czerwca 2009 - poniedziałek
Dziś oczywiście obchodzimy Dzień Dziecka. Wszyscy uczniowie naszej szkoły zostali poczęstowani cukierkami. Co za słodki dzień!

Poza tym uczennice klasy 3a gimnazjum: M. Skowronek, M. Gajowczyk i A. Rupart biorą udział w ogólnopolskim konkursie literackim "Płynąć pod prąd" (http://javatech.zsi.pwr.wroc.pl/konkurs/).

23.05.2009

drużyna chłopców z Zespołu Licealno – Gimnazjalnego wzięła udział po raz pierwszy w Zawodach Sportowo – Obronnych WROCLOK 2009  we Wrocławiu.

Naszą szkołę reprezentowali: Mariusz Iwanowski, Piotr Lejman, Mateusz Wosinek, Bartosz Gregulski, Paweł Puchała i Bartłomiej Sprutta (Zespół Szkół Ekonomiczno – Administracyjnych) we Wrocławiu.

Więcej w zakładce Aktualności/WrocLOK.

28 maja 2009 - środa 

Dnia 27 maja 2009 odbył się w Wilczycach VIII Gminny Konkurs Wiedzy z Języka Angielskiego. Naszą szkołę reprezentowali:
Marta Kocińska kl. I b
Laura Kulpa kl. II b
Łukasz Hawrylak kl III b
Uczniowie świetnie się zaprezentowali jako drużyna, a Marta zajęła 3 miejsce w konkursie indywidualnym. Sukces tym większy, że rywalizowała ze starszymi koleżankami i kolegami.
CONGRATULATIONS !

19 maja 2009 - poniedziałek

 16 maja 2009r. w Operze Wrocławskiej odbyła się premiera trzyaktowej "Kobiety bez cienia" Ryszarda Straussa. Nasi uczniowie Maksymilian Morelowski i Adrian Mielecki śpiewali w dziecięcym chórze tej opery.

12 maja 2009 - wtorek

Dzisiaj odbyła się Rada Pedagogiczna oraz zebrania z rodzicami i konsultacje. Na zabraniach rodzice zostali zapoznani z proponowanymi ocenami rocznymi.

Również dzisiaj uczennice naszego gimnazjum:

     Agata Parzóch (1b)

     Justyna Kanclerska (2c)

     Marta Gajowczyk (3a)

reprezentowały szkołę w Powiatowym Konkursie Języka Angielskiego w sobótce. Wszystkie uczennice przeszły do finału i świetnie się spisały! Agata uzyskała najwyższą punktację z części testowej w grupie klas pierwszych, Justyna wywalczyła III miejsce w finale, a Marta - II.

Serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!

Działania humanistów".

Uroczystość rozdania świadectw w klasach maturalnych (2009-04-24)

W dniu dzisiejszym odbyło się uroczyste rozdanie świadectw w klasach maturalnych połączone z częścią artystyczną. Zdjęcia do obejrzenia w albumie fotograficznym.

Egzaminy tuż tuż! (2009-04-18)

Drodzy trzecioklasiści z gimnazjum: już w przyszłym tygodniu egzaminy!
Przypominamy, że pozostali uczniowie gimnazjum mają w tych dniach (22, 23, 24 kwietnia) wolne, natomiast licealiści będą chodzili wg specjalnego planu.
A w piątek 24 kwietnia żegnamy się z uczniami trzecich klas LO.

Wielkanoc! (2009-04-09)

Od dzisiaj przerwa świąteczna. Wracamy do szkoły w środę 15. kwietnia!
Z okazji Świąt Wielkanocnych
życzymy
wszystkim pracownikom szkoły oraz uczniom i ich rodzicom, a także odwiedzającym naszą stronę
radości, odpoczynku, pięknej wiosennej pogody,
przysłowiowego "smacznego jajka",
umiarkowanie mokrego i radosnego Dyngusa
i wiele siły na zbliżające się egzaminy!

Mistrzostwa Gminy w Aerobiku! (2009-04-07)

Dzisiaj w naszej szkole odbyły się gminne Mistrzostwa Aerobiku. W zawodach wzięły udział uczennice gimnazjów z Długołęki, Siedlca, Łoziny, Brzeziej Łąki, Borowej i Wilczyc. Pierwsze 3 miejsca zajęły ekipy z naszego gimnazjum! Impreza, jak zwykle udała się wspaniale, było mnóstwo emocji i fantastycznej zabawy. Więcej w zakładce Aktualności Sportowe.

Egzamin w SP i próbny humanistyczny! (2009-04-02)

W czwartek 2. kwietnia odbył się egzamin naszych "sąsiadów" - uczniów klas VI SP.
Po egzaminie klas szóstych nasi gimnazjaliści z klas 3 napisali próbny egzamin z przedmiotów humanistycznych.

Konsultacje (2009-03-17)

Dzisiaj odbyły się zabrania z rodzicami oraz konsultacje.
Minął też termin wystawienia propozycji ocen rocznych dla uczniów klas 3 LO.
Informacje dla wszystkich rodziców przekazane na zebraniach:
- dni egzaminu gimnazjalnego 22-24 kwietnia wolne dla gimnazjalistów
- 4 i 5 maja (egzamin maturalny) dni wolne dla LO.

POŻEGNANIE KAMILI SKOLIMOWSKIEJ

18 lutego 2009 roku zmarła złota medalista igrzysk olimpijskich w Sydney - Kamila Skolimowska. Sportsmenka, którą Robert Korzeniowski pamięta jako chichoczącą nastolatkę traktującą sport jako zabawę, ale i życiowe powołanie. Wiadomość o śmierci wybitnej sportsmenki wstrząsnęła uczniami naszej szkoły. Kamila Skolimowska była przede wszystkim wzorem do naśladowania dla nas, młodych ludzi. Zdobyła złoto olimpijskie w wieku lat 18. Udowodniła, że dzięki ciężkiej pracy, pasji i poświęceniu można osiągnąć sukces.
Będziemy pamiętać ją jako niezawodną i umiejącą walczyć. Nie wiedzieliśmy, że ów słynny olimpijski spokój kosztował ją tak wiele. Nie wiedzieliśmy, że każdą swoją klęskę bardzo przeżywała. Nie wiedzieliśmy, że bardzo starała się, by otoczenie nie wiedziało o tym, co ją trapi, boli. Wszystko zakrywała „maską obojętności”, za którą chowała ból i rozczarowanie. Podziwiamy ją za to, że chciała sama radzić sobie z porażkami. Nauczyła nas tego, że pomimo młodego wieku można starać się być samodzielnym człowiekiem. Dlatego w naszej pamięci pozostanie jako nietuzinkowa postać polskiego sportu.
Śmierć Kamili pokazała nam kruchość życia ludzkiego. Nie ważne ile ma się lat, kim się jest, śmierć dotyka każdego. Śmierć zawsze przychodzi niespodziewanie, dlatego wzorem Kamili powinniśmy czerpać z życia wszystko, co dobre. Spełniać marzenia, dążyć do wyznaczonego celu, rozwijać się. Jej śmierć pobudza nas do refleksji nad własnym życiem i osiągnięciami. Żegnamy Cię i dziękujemy za każdą chwilę sportowych emocji i za uśmiech. Obiecujemy, że idee, które były dla Ciebie ważne, staną się ważne i dla nas.